Obwód głowy

Jest to rzecz którą zawsze jako pierwsza sprawdzałam wchodząc do Gosi (oczywiście po przywitaniu się z nią). Gosi po wylewach IV stopnia mózg jakoś "dziwnie" się rozwijał, długo w ogóle się nie kształtował i główka nie rosła. Aż do czasu...w końcu zaczął powoli rozwijać a głowa rosnąć. Mam nadzieję, że wylewy nie porozrabiały dość mocno, a mózg z racji tego iż później dojrzał nie oberwał przez nie. Głowa jak głowa jakoś powoli rosła nam. Już teraz nie pamiętam tych cm po kolei ale obwód był mierzony co 2 dni. Przyrosty były różne czasem 0,2 cm czasem aż 0,9 cm, ale ważne, że rośnie. Na Polnej nigdy nie usłyszałam słowa "małogłowie" więc po wypisie raz na tydzień kontrolowałam obwód, czy czasem za szybko nie rośnie lub nie rośnie wcale. Obwód podczas narodzin 21,5 /23,5 cm w dniu wypisu 29,5 cm przez 4 miesiące głowa Gosi urosła zaledwie, albo aż 8/6 cm (bo nie wiem jak mam rozumieć te dwa pomiary podczas narodzin).