Hura dobiłam do 2 kg

Wiecie jak czekałam by usłyszeć, że moje dziecko dobiło do 2 kg w końcu. Tak niewiele, a tyle mi szczęścia dało te 2 kg. Gosia z racji tego co przeszła jej waga szła bardzo powoli do przodu z początku nawet wcale, więc te 2 kg były bardzo oczekiwane. Oczekiwane prawie przez 4 miesiące…11 listopada Gosia przybrała 40 g i ładnie podskoczyła do 2020 g, pijąc już 42 ml mleka. Jakby nie było opóźnień typu operacje i lenistwa ze strony Gosi z oddychaniem kto wie czy byśmy już się nie szykowali do wyjścia. By wyjść ze szpitala trzeba było spełniać 3 warunki: przekroczyć wagę 2 kg, samodzielnie oddychać i jeść. My spełnialiśmy jak na razie tylko jeden warunek.