czwartek, 24 stycznia 2013

Wylewy dokomorowe


W pierwszych tygodniach u Gosi z wylewami nie było źle, bo stwierdzono I stopień. Ucieszyło mnie to bo wiadomo mózg jest najważniejszy i nie da się go zregenerować jak pozostałe organy. Niestety ten obraz nie trwał za długo, wylewy się powiększały, stwierdzono wylew IV stopnia po prawej stronie półkuli i III po lewej. Obraz przed wypisem wskazał leukomacja okołokomorowa (torbiele, które mogą się połączyć, tworząc obszary zwapnienia lub zbliznowacenia,  pojawiają się w istocie białej mózgu, w pobliżu komór). Zmiany na szczęście nie są duże i mamy nadzieję, że intensywna rehabilitacja wyciągnie naszą Gosiunię na możliwą prostą. Należy pamiętać drodzy rodzice (tak zawsze nam powtarzała dr), że mózg noworodka jest strasznie plastyczny i dopiero się rozwija i do tego u dorosłego człowieka działa on tylko w 20% także 80% jest nieaktywne, co stwarza duże możliwości manewrowania :D Wczesna interwencja działa cuda i my w to wierzymy :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz