Po urodzeniu Agatki i nie spodziewanym udarze Małgosi mieliśmy kilka miesięcy spokoju jednak trzeba było wrócić do naszego "normalnego trybu" życia także pracujemy pełną parą. Badania genetyczne wykazały mutacje w zakresie zakrzepowo-zatorowej (więcej będę wiedzieć po konsultacji genetycznej na którą czekamy). Za nami wizyta u neurologa i hematologa. Załatwianie formalności związanych z pójściem Gośki do przedszkola...
Małgosia ładnie ćwiczy i robi postępy :D
Małgosia miała kolejne badanie słuchu (nie pamiętam już które bo tyle ich było). Niedosłuch wyszedł na poziomie -50 dB także bez zmian. I dowód,że WOŚP jest wszędzie :)
Integracja pełną parą. Jak kiedyś Małgosia bała się dotykać piasku tak teraz bawi się nawet żwirkiem.
Siostrzana miłość :* Gośka bardzo kocha małą Agatkę :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz