wtorek, 4 marca 2014

Długo oczekiwana- sesja

Nie wiem jak Wy ale ja lubię bardzo zdjęcia. Lubię zatrzymywać szczęśliwe chwilę i do nich powracać często oglądając albumy(a mam ich sporo). Mój wymarzony dom będzie obwieszony ramkami ze zdjęciami z najcudowniejszych chwil- zapewniam Was. Zdjęcia, które ujrzycie poniżej będą dużych formatów ba będą w wielu domach wisieć na ścianie i przypominać dziadkom, wujkom, ciotkom jaka śliczna jest Małgosia :D
Moje najszczęśliwsze chwile jakie by nie były ciężkie są naprawdę najszczęśliwszymi. Dziecko jest największym darem jakim Bóg może obdarzyć małżonków! I jest to zarówno w przypadku dziecka zdrowego jak i chorego. Choć nasze „zapisane” wspomnienia z początku nie należą do najszczęśliwszych mamy kilka chwil uwiecznionych aparatem. Potem miała być lufa małe stópki, małe rączki jednak był tylko szpital i nawet się nie myślało by robić zdjęcia. Toteż teraz nadrabiamy nasze sesje.
Zawsze mi się marzyła taka profesjonalna sesja fotograficzna. Jednak gdy człowiek ma tyle innych wydatków takie małe marzenia chowa do szuflady…po cichu licząc na jakiś prezencik od dziadków czy wujków lub ciotek.
W naszym przypadku prezencik zafundowała nam Dominika. Byłam bardzo mile zaskoczona gdy nam zaoferowała bezpłatną sesję byśmy mieli profesjonalne zdjęcia na plakaty z prośbą o pomoc dla Małgosi. DOMINIKO BARDZO CI DZIĘKUJEMY!!!
Kto to Dominika? A mianowicie kobieta, matka, fotograf z zamiłowania. Matka która w tym samym czasie co my spędzała całe dnie na Polnej przy swoim synku Maxie. Max jest wcześniakiem z 24 tygodnia ciąży, który przeszedł w swoim życiu bardzo dużo. Max jest bardzo dzielny i pokonał przeciwności wcześniacze i teraz rozwija się prawidłowo. Co nie oznacza iż jego rodzice nie boją się o jego przyszłość gdyż jednak skutki wcześniactwa mogą się ujawnić później. Także cały czas są czujni i baczni na tego „wroga”. Nasza sesja była odwoływana dosłownie chyba z tysiąc razy. Raz Gośka chora, raz Max, raz Dominiki. To mnie czasem coś brało. Wcześniaki i dzieci są bardzo podatne na infekcję dlatego Dominika ustalała coraz to nowe terminy by wszystkim dogodzić i nie narażać bobasków. Nadszedł w końcu czas na spotkanie. Sesja przebiegła bardzo miło przy kawce i w miłym towarzystwie. Efekty sami możecie ocenić. A mi nie pozostaje nic tylko polecić Wam Dominikę i jej pasję. Proszę namiary czarno na białym http://www.czerniewska.pl/. POLECAMY!






Nie chcę się przechwalać, ale mam najcudowniejszą córkę na świecie :*

3 komentarze:

  1. Eliza boskie zdjęcia! Wiesz mamy podobnie bo i ja bym cały dom ozdobiła zdjęciami moje córy, tak mi się marzy. Zdjęcia są również moim zamiłowaniem, choć na razie jedynie amatorsko. ^^ Buziaki dla Małgosi :*

    OdpowiedzUsuń
  2. A gdzie reklama i namiar na panią fotograf? Sesja wyszła super! Gosia wygląda obłędnie! Gratulacje i brawa dla Dominki za właściwe ujęcie szczęścia i radości w Izce i Gosiaku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu namiary są :) Wystarczy kliknąć na Dominika lub pasję :D

      Usuń